Cabré, Ostatni dzień lata, Bakuła na kredyt

Artur Wasilewski 21.08.2014

Nowości, nowości, nowości, a wśród nich prawdziwa perełka. Prosto z Katalonii.

Sława i chwała.
Komu? Temu samemu, który rok temu tak bardzo zafascynował czytelników i czytelniczki w Polsce książką Wyznaję. Tym razem ukazuje się powieść, dzięki której świat poznał się na talencie Jaume Cabré. Katalończyk sięga po temat do dziś budzący spory i kontrowersje w całej Hiszpanii, a mianowicie wojnę domową i lata rządów gen. Franco. To przejmująca opowieść o ludziach. Tych złych i dobrych, odważnych i tchórzliwych. Poruszająca lektura.
Jaume Cabré – Głosy Pamano (wyd. Marginesy)

Niezwykle poważne lato.
Książek o dojrzewaniu, wkraczaniu w świat dorosłych napisano już wiele. Ta jest bez wątpienia jedną z lepszych, jakie przyszło mi czytać. Doceniam pracę autorki tym bardziej, że wiarygodne przedstawienie stanu ducha nastolatka to sztuka nie lada. Kilkudniowy, ekspresowy i niezwykle trudny kurs dorosłości może odcisnąć piętno na całe życie. Szczególnie, gdy człowiek uczestniczy w nim nie do końca z własnej woli…
Joyce Maynard – Ostatni dzień lata (wyd. MUZA)

Uwaga – bez cenzury.
Fanów literackich wyczynów Hanny Bakuły ci u nas dostatek, więc czym prędzej donoszę o nowej książce malarki. To zbiór felietonów, w których jak zawsze dowcipnie, ale i kąśliwie obnaża nasze polskie wady. Tym razem zajmuje się tytułowym aspektem życia i międzyludzkich… stosunków. Dostaje się głównie facetom, jak to u Bakuły. Choć w trakcie lektury jest przede wszystkim śmiesznie, to jednak po jej zakończeniu z tyłu głowy zostaje refleksja. Nie zawsze wesoła.
Hanna Bakuła – Seks na kredyt, czyli jak dostać gratis (wyd. Burda Książki)